Grusza była ponoć najpospolitszym drzewem w okolicy. Dzikie grusze rosły we wsi, wokół pałacu, w wielu gospodarstwach.
A ponieważ mówiono na nie najczęściej kruszę, stąd i nazwa wsi: Kruszewo.
Wiadomo, że do 1580 r, wieś należała do Barbary z Górków Czarnkowskiej, jednak - jak zaznaczyła w kronice Leokadia Golec, miejscowa nauczycielka - dokładniej historią miejscowości prześledzić można od 1749 roku, kiedy stała się ona główną siedzibą hr. Świnarskich.
Do kruszewskiego dominium (3500 ha) należały wsie: Jabłonowo, Węglewo, Marunowo, Sarbia, Brzeźno, Dębe, Lubasz, Romanowo, Walkowice i Kuźnica. Wówczas też zaczęły pojawiać się gospodarstwa indywidualne, których w 1772 r., już po przyłączeniu wsi do Prus, było sześć; największe miały 500 i 400 mórg. Charakterystyczna była też zabudowa wsi: dwurodzinne domy (wspólne: komin i drzwi wejściowe) stawiano szczytem do drogi.
Ważny zapis w dziejach Kruszewa dotyczy roku 1870, kiedy to hr. Roman Świniarski wymienił z Wallenbergiem ziemią kruszewską na dobra w Obrze k. Chodzieży. Nowy właściciel rozebrał stare budynki i pałac (kryty jeszcze strzechą!), by wznieść nowy - o neorenesansowej bryle, z okrągłą basztą - tak charakterystycznym do dziś elementem kruszewskiego krajobrazu.
W 1907 r. Wallenberg sprzedał całość oficerowi wojsk austriackich - hr. Potulickiemu. Ten jednak wpadł w długi i wkrótce stracił prawie cały majątek, by ostatecznie reszto wkę (20 mórg parku, 500 mórg lasu i 120 mórg ziemi ornej) sprzedać w 1911 r. Boelwitzowi, oficerowi wojsk pruskich. Kolejny właściciel, po siedmiu latach, odsprzedał kruszewskie dobra niejakiemu Rudnickiemu, przybyłemu tu z Małopolski, a ten z kolei odsprzedał je zakonowi oo. św. Rodziny, który urządził w pałacu niższe seminarium duchowne. Bogata jest historia samego pałacu i przylegającego doń pięknego parku krajobrazowego. W czasie II wojny światowej urządzono w nim najpierw dom matki i dziecka, później siedzibę dla "zbombardowanych Niemców". Po wojnie, kiedy władze zamknęły seminarium, w pałacu funkcjonował ośrodek zdrowia, później dom dziecka, sanatorium, a od 1960 szpital pulmunologiczny, który istniał przez 30 lat. Dopiero w 1995 r. obiekt wrócił do zakonu oo. św. Rodziny, który ponownie urządził w nim niższe seminarium duchowne.
Projekt dość szybko jednak upadł. Zakonnicy sprzedali pałac prywatnej osobie i opuścili Kruszewo. Nowy właściciel miał zamiar na bazie zespołu pałacowo-parkowego utworzyć Wielkopolskie Centrum Konferencyjne z hotelem na 180 miejsc. Niestety, inwestycja szybko została zatrzymana. Pałac od kilku lat jest wystawiony na sprzedaż.
Istotny rozwój Kruszewa nastąpił od 1909 r., kiedy założono tu nową kolonię dla 20. niemieckich osadników. Budowali oni swe gospodarstwa wzdłuż drogi do Piły. Tak, obok: Kącian, Starej Wsi, Bronisławek, Dworaków - powstawała nowa część Kruszewa.
Od czasów trzeciego rozbioru Polski - jak podkreśla autorka kruszewskiej kroniki - nasiliła się germanizacja, widoczna szczególnie w szkole - osobnej dla dzieci polskich i niemieckich.
W 1904 r., kiedy zabroniono uczyć się po polsku, polscy uczniowie zorganizowali w Kruszewie 14-dniowy strajk.
Z kolei na wieść o powstaniu wielkopolskim w 1918 r., Jan Górzny z braćmi zorganizował mieszkańców wsi do walki z Niemcami. Z bronią zdobytą w pałacu (dwie dubeltówki i skrzynka naboi) przyłączyli się do oddziałów walczących koło Wal-kowic i Romanowa.
Po odzyskaniu niepodległości zaczęły napływać do wsi polskie rodziny; zostało tu również 20 rodzin niemieckich.
Wkrótce powołano Ochotniczą Straż Pożarną, rozpoczęło działalność - słynące m.in. z sekcji kolarskiej - Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół", powstało też Towarzystwo Powstańców i Wojaków. W 1924 r. założono Kółko Rolnicze, którego pierwszym prezesem został Antoni Prell - dziedzic z Bronisławek. We wsi były już wówczas 4 sklepy spożywczo - odzieżowe, 3 - rzeźnicze, 2 piekarnie; funkcjonowała spółdzielnia mleczarska, magazyn rolny i młyn.
Wieś miała też swojego fryzjera. Kruszewo liczyło 152 rodziny. Większość pracowała na roli. Biedota wiejska najmowała się do prac leśnych lub u bogatszych gospodarzy.
Po wybuchu II wojny światowej wojska niemieckie weszły do Kruszewa już 4.IX 1939 r.; rozpoczęły się aresztowania, akcje wysiedleńcze, wywózki do obozu w Dachau.
Po wyzwoleniu większość polskich rodzin tu powróciła, natomiast rodziny niemieckie, już dwa tygodnie wcześniej, ruszyły z dobytkiem w kierunku Trzcianki.
Do dziś wspomina się we wsi niemieckiego sołtysa Griinberga, który uciekając wzywał Polaków do... zachowania spokoju podczas jego chwilowej nieobecności.
Bardzo prędko otwarto szkołę podstawową, która stała się centrum życia społecznego i kulturalnego. Uruchomiono bibliotekę gromadzką, a później także stałe kino.
W związku z reformą rolną majątek Bronisławki przemianowano na pgr, a gospodarstwa poniemieckie rozdzielono między bezrolnych i małorolnych. W 1947 r. powołano we wsi Spółdzielnię "Noteć", ale przetrwała ona tylko rok. W bogatej kronice wiejskiej nie brak najróżniejszych zapisków świadczących o ciekawym i barwnym życiu wsi. Są notatki o wizycie arcybiskupa Dymka (wieś udekorowano zielonymi girlandami) i o uroczystościach z okazji wypełnienia obowiązkowych dostaw zboża (we wsi uruchomiono specjalne stragany z obuwiem, bielizną i pończochami); odnotowano sukces ob. Francuzika, któremu przyznano srebrny medal za odstawienie w ciągu roku 5219 litrów mleka od jednej krowy, oraz wielką radość z powodu otwarcia Wiejskiego Domu Kultury (jego budowa w 1959 roku kosztowała 1.800 000 zł).
Dzisiaj większość mieszkańców Kruszewa nadal zajmuje się rolnictwem. We wsi działają też małe zakłady prywatne: „Drewmet", stolarnia, a w Bronisławkach spółka rolna „ROL-BIG". Funkcjonuje tu 6 sklepów oraz karczma. W Kruszewie są także ośrodek zdrowia i apteka.
W Kruszewie kwitnie życie społeczne. Wiele imprez organizuje Wiejski Dom Kultury, przy którym działają biblioteka, pracownia komputerowa i teatrzyk dziecięcy „Grajbajka".
Bardzo ważną organizacją jest OSP w Kruszewie, która posiada dobre wyposażenie, a przede wszystkim nową remizę. Wyjątkowym obiektem w Kruszewie jest kościół parafialny pw. św. Wojciecha. Parafia w Kruszewie powstała 14 maja 1928 r. Budowę kościoła zakończono w 1931 r. W przedsięwzięcie zaangażowali się wszyscy mieszkańcy wsi. Nazwiska najbardziej zasłużonych zostały wmurowane w ścianę za głównym ołtarzem. Kruszewska świątynia i jej otoczenie wyróżnia się w całym powiecie pilskim. Duża w tym zasługa proboszczów i wiernych.
W latach 1995-2007 za proboszcza ks. Mariana Derkaczewskiego odremontowano kościół (zmieniono pokrycie dachowe, pomalowano wnętrze świątyni).
Obecny, urzędujący od 2007 roku proboszcz ks. Jerzy Ranke kontynuował rozpoczęte przez poprzednika dzieło - wyremontowano probostwo oraz przeprowadzono gruntowny remont kościoła, po którym świątynia wewnątrz i z zewnątrz prezentuje się wspaniale. Ogromne wrażenie robi wypielęgnowane otoczenie kościoła - trawniki, ścieżki, parking.
Wiele osób zatrzymuje się w Kruszewie, żeby zobaczyć wyjątkową Drogę Krzyżową.
Obecnie do sołectwa należą: Kruszewo liczące około 815 mieszkańców i Bronisławki, gdzie mieszka 183 osób.
Żródło: "Miasto i gmina Ujście. Krótka Historia" wyd. przez "Akapit"
Źródło: "Ujście, nowoczesne miasto i gmina" wyd. przez Wydawnictwo "Media"